Uważamy się za świetnych kierowców, ale czy naprawdę potrafimy bezpiecznie, szybko, i bez wysiłku prowadzić samochód?
Ostatnio na płycie lotniska w Bednarach mieliśmy okazje przekonać się o swoich umiejętnościach w prowadzeniu auta.
Znany pilot Sobiesława Zasady z wyścigu dokoła Ameryki Południowej z 1978 roku Andrzej Zembrzuski rozpoczął szkolenie od teorii jazdy samochodem popartej przekazem multimedialnym. Filmy obrazowały sceny pokazujące jak szybko i bezpiecznie jeździć samochodem.
Nie przypominaliśmy sobie, ale wręcz uczyliśmy się od nowa: jak siedzieć, jak trzymać kierownice i jak nią kręcić i operować pedałami sprzęgła, gazu i hamulca. Po zajęciach teoretycznych wyjechaliśmy CYTRYNAMI na płytę lotniska, by tam pod czujnymi oczyma naszych instruktorów przestać robić błędy w prowadzeniu auta.
Jeździliśmy po matach poślizgowych. Było specjalne „LODOWE” rondo, trasy ze słupkami, bramkami i różnymi szykanami. Gwoździem programu okazał się odcinek bardzo kręty pokonywany na trolerach. Jazda tym samochodem przypominała szaleńczą gonitwę bolidem z 500KM silnikiem, po lodzie. Uczyliśmy się panować nad samochodem w poślizgu pokonując trasę przejazdu w coraz lepszym w czasie na ostrych i szybkich zakrętach. Była też sposobność zmierzenia się z nowym dzieckiem Citroëna, modelem C2. Samochód udostępniła do testowania firma Labijak Auto z ul. Nizinnej 21. Szkoda, że listopadowy dzień jest taki krótki i już zimny.
Zadowoleni, uśmiechnięci i zmęczeni wracaliśmy do swoich domów już o zmierzchu z mocnym postanowieniem , że do Bednar po Nowym Roku wrócimy. Wszystko to było możliwe i tanie ponieważ CITROEN – KLUB – POZNAŃ dofinansował nasz udział w szkoleniu. Oby tak dalej!!!
Ps . Staram się jeździć tak jak przykazał mistrz Zembrzuski . Przyznaje – jeździ mi się lepiej
J.C.
0 komentarzy