W sobotę 4 lipca grupka „kaczek” udała się do lasu na biwak. Skorzystaliśmy z gościny Henia i na jego posiadłości rozbiliśmy namioty. Wspaniała zabawa trwała do białego rana i po krótkiej przerwie rozpoczęła się na nowo od wczesnego rana. Namioty przetrwały deszcze i są gotowe do wyprawy do Czech.
Kategorie: Relacje
0 komentarzy