To był rajd z prawdziwym JAJEM!
Na początek trochę statystyki:
w rajdzie udział wzięło 130 osób, Citroën był reprezentowany przez następujące modele:BL 11, DS, HY, 2CV, Mehari, Lomax, CX, XM, Xsara, C3, C3 Picasso, C4, C4 Picasso, C5, C6, C8.
A wszystko zaczęło się w deszczowy piątek, 31.08.2012 r. Nasi gości docierali do Łężeczek z różnych stron, niektórzy do późnych godzin nocnych. Na tegoroczny letni rajd klubowy zjechały między innymi: 2CV z Frankfurtu nad Menem, BL i 2CV ze Szczecina, załogi z Sudetów, Radomia, Bydgoszczy, Torunia, Pruszkowa , Warszawy.
Przed piątkowym deszczem schowaliśmy się w hotelowych pomieszczeniach i tam oglądaliśmy zdjęcia i filmy z tegorocznej klubowej wyprawy do Finlandii. Wieczór upłynął na wspomnieniach i gorących dyskusjach. W sobotę rozpogodziło się i chwilę po 9.00 Antoni jako sędzia główny dał sygnał do startu pierwszej załogi. Na całej trasie rajdu załogi opiekowały się przesyłką z jajem w formie 2CV (mozolnie nocami klejonej przez Krystiana i Kasię). Trasa rajdu ułożona przez debiutującego w roli Komandora rajdu – Krystiana zaprowadziła uczestników do Czarnkowa, gdzie kończył się pierwszy etap. Na Rynku rozbrzmiewała francuska muzyka, a całość komentowała nasza „zakonnica” opowiadając o klubie, samochodach i uczestnikach rajdu. Po krótkiej przerwie rozpoczęły się zmagania na trasie II etapu, który wiódł – oczywiście inną drogą – do ośrodka „Posnania” w Łężeczkach. Tutaj wszystkie załogi , aby zakończyć rajd musiały wykonać kolejne zadania (III etap) , tym razem sportowo – sprawnościowe. O ile podczas I i II etapu wielu uczestników wspólnie odpowiadało na pytania z trasy, to podczas rozgrywek sprawnościowych trwała zacięta walka. Na trasie rajdu poza samochodowymi odcinkami specjalnymi, gdzie na jednym z nich załogi otrzymywały kwiaty od znanego hodowcy, sprawdzana była wiedza z zakresu przyrody, zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego i wielu innych.
Najmłodsi uczestnicy, a tych w tym roku było sporo, próbowali swoich sił w malarstwie tworząc olbrzymi obraz wokół boiska sportowego oraz uczestniczyli w konkursach prowadzonych przez Kasię. Po krótkim relaksie przeprowadzonym według uznania nad jeziorem, w basenie lub saunie, rozpoczęła się zabawa taneczna trwająca do późnych godzin nocnych. W trakcie wieczornej zabawy Wójt Gminy Chrzypsko wręczył puchar najlepszej załodze na odcinkach specjalnych. Tego samego wieczoru ogłoszone zostały wyniki plebiscytu na najładniejszy samochód, którym wybrano HY z Kalisza. Bukietami kwiatów obdarowano załogę Mehari – Sylwię i Monikę – które tym razem wystąpiły w strojach tancerek z francuskiego kabaretu, wzbudzając olbrzymie zainteresowanie na całej trasie rajdu. W niedzielne południe zostały ogłoszone wyniki rajdu, zwycięskie załogi zostały nagrodzone okazałymi pucharami, a wszyscy otrzymali drobne upominki. Po „rodzinnym” zdjęciu i po długich pożegnaniach udaliśmy się do domów. Imprezę należy zaliczyć z pewnością do udanych o czym mogą świadczyć liczne podziękowania od uczestników przesyłane mailowo do dziś . Poniżej cytuję jedno z nich, które przesłał Andrzej z Sudeckiego Klubu Citroena :
Witam !!! Właśnie jesteśmy w domku po zlocie w okolicach Czarnkowa, wszyscy co nie byli niech żałują!!! Imprezka odbyła się w naprawdę BARDZO MIŁEJ , atmosferze . Organizatorom tej imprezki dziękujemy za bardzo miłe i gorące powitanie, SUPER przygotowaną imprezę, trasę, klimat , i wkład pracy włożony w Rajd z Jajem . Myślę iż żałować można tylko jednego , a mianowicie że już się to wszystko skończyło i musieliśmy powrócić do życia codziennego . Jeszcze raz dzięki i zapraszam wszystkich do nas na nasze spoty .
Dziękujemy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Do szybkiego zobaczenia.
Serdeczne podziękowania składamy wszystkim sponsorom, którzy wsparli klub przy organizacji rajdu. A są to między innymi: Burmistrz Czarnkowa, STEICO, Labijak Auto Lama, Ewa Szpot, Citroën Polska.
Zapraszamy do oglądania zdjęć na stronie Czarnkowa
Odpowiadając na prośby uczestników zamieszczamy pytania z kodeksu drogowego z zaznaczonymi odpowiedziami.
0 komentarzy