W Chomiąży Szlacheckiej na Pałukach w piątkowy wieczór zaczęły pojawiać się różnokolorowe kaczki, do rana zebrało się ich prawie trzydzieści.
W sobotni piękny wiosenny poranek całe stadko Citroënów 2CV wspomagane przez trochę starsze DS-y dotarło do Mogilna, by prezentować swe piękne oblicza. Następnie cała kolumna dotarła do Biskupina by tam porównywać się z prehistorycznymi wykopaliskami, chyba nasze „kaczki” jednak są trochę młodsze. Po grupowym spacerze malowniczymi drogami Pałuk całe stadko dotarło szczęśliwie do bazy w Chomiąży. Tam w pięknym słońcu 2CV postanowiły opalać się na plaży. Jednej z „kaczek” zrobiło się tak gorąco, że postanowiła wykąpać się w jeziorze.
Zlot zorganizowany przez kolegów z Mogilna był pięknym rozpoczęciem sezonu. Dziękujemy
0 komentarzy