Wspólnie z klubem Citroën CX Suchy Las zorganizowaliśmy Zlot w Poznaniu na hipodromie Wola. Pojawiły się CX i 2CV wspomagane przez przedstawicieli nowocześniejszych Citroënów. Na początku spotkania udaliśmy się na zwiedzanie przepięknych terenów ośrodka jeździeckiego – oczywiście, że naszymi wspaniałymi samochodami. Pokonując trasę jeździeckiego crossu / tyle, że bez skoków przez przeszkody/testowaliśmy zawieszenia naszych pojazdów. „Kaczki” kołysząc się dzielnie pokonywały przeszkody terenowe. CX wspomagając się hydrauliką miały też niełatwe zadanie. Z tej próby wyszliśmy prawie zwycięsko, prawie bo jeden z samochodów zakopał się w głębokim piasku i wymagał pomocy przyjaciół. Kolejna próba odbyła się już na asfalcie i wymagała sprawnego pokonania odcinka specjalnego. Tor wyznaczył i nam sędziował pan Andrzej Zembrzuski pilot tak znanych kierowców jak Smorawiński i Zasada, a obecnie instruktor w Szkole Doskonalenia Techniki Bezpiecznej Jazdy TEST i TRENING w podpoznańskich Bednarach. W tej konkurencji niestety olbrzymie CX pomimo wspaniałych kierowców musiały oddać palmę pierwszeństwa mniejszym 2 CV. Tak prezentowało się podium:
- I miejsce – Zbigniew Kucza na 2 CV
- II miejsce – Roman Kasprowicz również na 2 CV
- III miejsce – Krzysztof Wisłocki – na C5
Po tych sportowych wyczynach przyszedł czas na odpoczynek i długie dyskusje o tym co kto ma pod maską i nie tylko. O część artystyczną zadbał nasz przyjaciel Kazimierz, który pomimo awarii „Kaczki” dotarł „nie firmowym” pojazdem dostarczając cały sprzęt pozwalający w warunkach terenowych zorganizować karaoke. Muzyka, płonące ognisko i smakowitości z rusztu sprawiały, że nikt nie zauważał upływającego czasu. A ognisko swym blaskiem oświetlały zaparkowane na łące Citroëny.
0 komentarzy